Witam was :)
Tym razem mało zobowiązujący i krótki opis mojego koszyczka Specialized Rib Cage.
Słysząc ile kolarzy ma problem z tym, że bidony uciekają ze swojego miejsca, jeżdżąc na wyścigach i oglądając dużą ilość bidonów "zostawionych" na szybkich wyboistych zjazdach stwierdziłem, że mój tekst może się komuś przydać ;)
Koszyczek udało mi się zakupić na allegro jako używany za 15 zł, choć ślady po poprzednim użytkowniku były naprawdę znikome. Nowy można dorwać za około 40 zł. Gama kolorystyczna jest bogata, więc nie sądzę żeby ktoś miał problem z dopasowaniem kolorystycznym do swojego roweru.